Kolejna afera w Zjednoczonej Prawicy? Maciej Świrski, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, może stanąć przed Trybunałem Stanu. Wniosek przeciwko niemu już wpłynął do Sejmu. Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński przekonuje, że to nie koniec – takie same zarzuty mogą zostać postawione Adamowi Glapińskiemu, prezesowi Narodowego Banku Polskiego.
Wniosek o powstanie Trybunału Stanu przeciwko Świrskiemu
W ostatnich dniach rozgorzała gorąca debata na temat potencjalnego postawienia Macieja Świrskiego, szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przed Trybunałem Stanu. Wniosek w tej sprawie już wpłynął do Sejmu, co może być początkiem długiej i skomplikowanej procedury.
Zarzuty wobec Świrskiego są poważne i dotyczą m.in. nepotyzmu oraz podejmowania decyzji niekorzystnych dla polskich mediów publicznych. Jego przeciwnicy argumentują, że swoimi działaniami zaszkodził on interesom państwa i obywateli, co uzasadnia pociągnięcie go do odpowiedzialności przed najwyższym organem sądownictwa w Polsce.
Sprawa budzi ogromne kontrowersje, a obie strony sporu nie szczędzą ostrych słów pod adresem przeciwnika. PiS broni swojego przedstawiciela, podczas gdy opozycja domaga się jego zdymisjonowania i postawienia przed Trybunałem Stanu. Wydaje się, że to dopiero początek tej burzliwej batalii prawno-politycznej.
Adam Glapiński również może stanąć przed Trybunałem
Oprócz Macieja Świrskiego, wniosek o Trybunał Stanu może również objąć Adama Glapińskiego, obecnego prezesa Narodowego Banku Polskiego. Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej nie wyklucza takiego scenariusza, co tylko podgrzewa atmosferę wokół całej sprawy.Zarzuty wobec Glapińskiego nie są na razie znane, ale można się spodziewać, że będą dotyczyć jego kontrowersyjnych decyzji i działań na stanowisku szefa NBP. Dodatkowo, jego bliskie powiązania z obozem rządzącym mogą wzbudzać wątpliwości co do bezstronności i niezawisłości podczas pełnienia funkcji.
Niezależnie od szczegółów, wydaje się, że wniosek przeciwko Glapińskiemu będzie kolejnym kamieniem milowym w tym sporze i może przerodzić się w szeroko zakrojone śledztwo przeciwko części elit rządzących krajem. Przestrzenie medialne huczą już od spekulacji i analiz możliwych konsekwencji tej potencjalnej decyzji.
Czytaj więcej: Umeblował wyobraźnię pokoleń. Prawnik Lesmian, poeta Brzechwa prywatnie bał się dzieci.
Koalicja Obywatelska zapowiada więcej wniosków o Trybunał

Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej nie pozostawia złudzeń – to nie koniec wniosków o powołanie Trybunału Stanu. W rozmowie z mediami zapowiedział, że jego ugrupowanie przygotowuje się do składania kolejnych pism w tej sprawie. Kto może być następny? Tego na razie nie wiadomo.
- Joński zasugerował jednak, że mogą to być osoby z najbliższego otoczenia prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego.
- Wskazał także na możliwość objęcia procedurą niektórych konstytucyjnych organów państwa, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Zapowiedź Koalicji Obywatelskiej pokazuje, że ugrupowanie to nie zamierza odpuszczać w kwestii dochodzenia swoich racji za pomocą narzędzi prawnych. To także dowód na to, jak bardzo spolaryzowana jest obecnie polska scena polityczna i jak głębokie są podziały między obozami władzy a opozycją.
Całą sprawę z pewnością będziemy śledzić w nadchodzących miesiącach i kwartałach. Ostateczny wynik i konsekwencje ewentualnego powołania Trybunału Stanu mogą mieć ogromny wpływ na sytuację w kraju oraz reparacje po tym politycznym konflikcie.