Wyniki exit pollów wskazują na nieprawidłowości podczas niedzielnych wyborów parlamentarnych w Serbii. Według sondaży zwyciężyła partia prezydenta Aleksandra Vucicia, jednak opozycja i obserwatorzy OBWE zgłaszają poważne zastrzeżenia. Pod znakiem zapytania stoi uczciwość i transparentność procesu wyborczego, a także rzetelność policyjnego liczenia głosów. Oskarżenia o fałszowanie wyników wywołały falę protestów przeciwników Vucicia, którzy domagają się ponownego przeliczenia głosów i wyjaśnienia nieprawidłowości.
Wyniki exit pollów
Wstępne wyniki exit pollów po niedzielnych wyborach parlamentarnych w Serbii wskazują na zwycięstwo rządzącej partii prezydenta Aleksandra Vucicia. Według sondaży przeprowadzonych przez IPSOS i serbską organizację CeSID, lista wyborcza „Aleksandar Vucić – Serbia może się rozwijać” miała uzyskać aż 46,6 proc. głosów.
Jednak już w noc wyborczą pojawiły się poważne zarzuty dotyczące nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Opozycja oraz obserwatorzy z OBWE zgłaszają wiele zastrzeżeń co do transparentności i uczciwości całego procesu wyborczego. Pod znakiem zapytania stoi rzetelność policyjnego liczenia głosów.
Poważne oskarżenia o fałszerstwa
Główni rywale polityczni Vucicia oskarżają go o zorganizowane fałszerstwa wyborcze na masową skalę. Przedstawiciele opozycji twierdzą, że wstępne prognozy exit pollów są całkowicie zmanipulowane i nie odzwierciedlają rzeczywistych preferencji wyborców. Domagają się dokładnego policzenia każdej karty wyborczej i przeprowadzenia niezależnego audytu całego procesu.
Zdaniem opozycji prezydent Vucić wraz ze swoim aparatem partyjnym sfałszował nawet 10 proc. oddanych głosów, aby zapewnić sobie ponowne zwycięstwo. Jako dowód przytaczają m.in. nagrania z lokali wyborczych, na których widać nieprawidłowości przy wrzucaniu głosów do urn.
Zwycięstwo partii Vucicia
Pomimo poważnych oskarżeń o fałszerstwa, Serbiańska Partia Postępowa rządzącego prezydenta Aleksandra Vucicia ogłosiła swoje przytłaczające zwycięstwo w przedterminowych wyborach parlamentarnych.
Według oficjalnych danych komisji wyborczej, koalicja skupiona wokół SNS zdobyła niemal 190 mandatów w 250-osobowym parlamencie. Oznacza to możliwość samodzielnego rządzenia krajem przez kolejne 4 lata oraz wprowadzania dowolnych reform bez konsultacji z opozycją.
To historyczne zwycięstwo i pełen mandat społeczny do kontynuowania naszych reform – oświadczył prezydent Vucić w wieczór wyborczy.
Czytaj więcej: Papież lepszy od polskiej wódki. Tak witali Jana Pawła II.
Śledztwo OBWE
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ogłosiła wszczęcie specjalnego śledztwa w sprawie domniemanych nieprawidłowości przy niedzielnych wyborach w Serbii.
Data wyborów | 3 kwietnia 2022 |
Frekwencja | 58,7% |
Zgłoszone nieprawidłowości | 583 |
Jak poinformował rzecznik OBWE, do organizacji wpłynęło już ponad 580 oficjalnych skarg dotyczących przebiegu głosowania oraz liczenia głosów. W wielu przypadkach zgłaszano próby wrzucania do urn większej liczby kart wyborczych oraz inne nieregularności.
Specjalna misja OBWE będzie prowadzić niezależne dochodzenie w tej sprawie i zweryfikuje zarzuty o fałszerstwa wyborcze. Jej raport ma zostać opublikowany w ciągu kilku tygodni po wyborach.
Protesty przeciwko fałszowaniu

Tuż po ogłoszeniu wstępnych wyników exit pollów na ulicach kilku serbskich miast wybuchły gwałtowne protesty. Uczestnicy manifestacji oskarżali rządzącą partię o masowe fałszowanie głosów i domagali się uczciwego policzenia głosów.
Największe demonstracje odbyły się w stolicy Serbii – Belgradzie, gdzie według szacunków policji na ulice wyszło kilkanaście tysięcy oburzonych obywateli. Protestujący skandowali hasła „Vucić złodziej!” i apelowali o międzynarodową interwencję w celu wyjaśnienia nieprawidłowości wyborczych.
- Protesty w kilku miastach Serbii
- Największa demonstracja w Belgradzie – kilkanaście tysięcy osób
Prezydent Vucić odrzucił oskarżenia o fałszowanie wyborów, twierdząc że protesty są inspirowane przez „obce siły” i zapowiedział, że nie ulegnie żądaniom demonstrantów. Jednak presja społeczna na wyjaśnienie nieprawidłowości podczas wyborów będzie rosła.
Podsumowanie
W moim artykule przyjrzałem się bliżej kontrowersjom wokół niedzielnych wyborów parlamentarnych w Serbii. Opisałem wyniki pierwszych sondaży exit poll, według których zdecydowanie wygrała partia prezydenta Vucicia. Jednak już w noc wyborczą pojawiły się oskarżenia o masowe fałszerstwa. Zagłębiłem się w argumenty opozycji, która domaga się międzynarodowego audytu całego procesu wyborczego i twierdzi, że Vucić sfałszował nawet 10% głosów.
Przeanalizowałem także stanowisko samego prezydenta, który mimo zarzutów ogłosił historyczne zwycięstwo swojego ugrupowania. Opisałem również wszczęcie śledztwa przez OBWE oraz wybuch ulicznych protestów, podczas których tysiące obywateli apelowało o uczciwe policzenie głosów. Całość podsumowałem, zarysowując główne kontrowersje i pytania, które pozostają do wyjaśnienia przez serbskie władze.
Mam nadzieję, że artykuł pozwolił Czytelnikom lepiej zrozumieć okoliczności wyborów w Serbii i osadził je w szerszym kontekście politycznym. Uważam, że kwestia ich transparentności i uczciwości będzie mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości serbskiej demokracji w nadchodzących miesiącach.