Tragiczna śmierć 14-latki z Andrychowa wstrząsnęła opinią publiczną i wywołała kontrowersje wokół działań policji podczas poszukiwań nastolatki. Zakończono postępowania dyscyplinarne wobec funkcjonariuszy, dwóch z nich zostało ukaranych. Jednak rodzina zmarłej dziewczyny nie ustaje w domaganiu się wyjaśnień i rozliczenia winnych tej tragedii. W związku ze sprawą zarzuty postawiono również komendantowi policji z Andrychowa.
Zakończenie postępowań dyscyplinarnych wobec policjantów
W związku z tragiczną śmiercią 14-latki z Andrychowa, policja przeprowadziła postępowania dyscyplinarne wobec funkcjonariuszy zaangażowanych w poszukiwania nastolatki. Jak poinformowała komenda powiatowa, zakończono już trzy z czterech postępowań. W dwóch przypadkach stwierdzono winę policjantów. Jeden z nich został ukarany karą dyscyplinarną, której wysokości na razie nie ujawniono. Czwarte postępowanie wciąż trwa i znajduje się na etapie zbierania materiału dowodowego.
Rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń przekazał, że zostały już wyciągnięte konsekwencje służbowe wobec policjantów, którzy popełnili błędy przy poszukiwaniu zaginionej 14-latki z Andrychowa. Jak dodał, celem postępowań było wyjaśnienie nieprawidłowości oraz ukaranie winnych funkcjonariuszy.
Rodzina domaga się surowszych kar
Rodzina zmarłej nastolatki nie jest jednak usatysfakcjonowana zakończonymi postępowaniami dyscyplinarnymi. Uważa, że kary powinny być znacznie surowsze i żąda dymisji komendanta policji w Andrychowie. Zdaniem bliskich dziewczynki, to właśnie zaniedbania policji przyczyniły się do jej śmierci.
Matka zmarłej 14-latki stwierdziła, że gdyby od samego początku poszukiwania były prowadzone prawidłowo, być może udałoby się odnaleźć córkę żywą. Jak dotąd żadna osoba decyzyjna nie została zwolniona za popełnione błędy. Dlatego rodzina zapowiada dalszą walkę o sprawiedliwość.
Ukaranie dwóch funkcjonariuszy za śmierć nastolatki
Jak wynika z informacji podanych przez rzecznika komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie, dwóch funkcjonariuszy zostało ukaranych w związku ze śmiercią 14-latki z Andrychowa. Jeden z policjantów, po analizie zgromadzonego materiału dowodowego, został ukarany karą dyscyplinarną. Wobec drugiego zastosowano środek oddziaływania wychowawczego w postaci udzielenia ostrzeżenia o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku.
Funkcjonariusze zostali ukarani za niewłaściwą realizację czynności podczas poszukiwań zaginionej nastolatki. Policjanci popełnili błędy m.in. w sposobie przyjęcia zgłoszenia o zaginięciu, przekazaniu informacji o zaginięciu, czy zbyt późnym rozpoczęciu działań poszukiwawczych.
Czytaj więcej: Czy policja aresztowała Wąsika i Kamińskiego w Pałacu Prezydenckim?
Rodzina zmarłej dziewczyny domaga się wyjaśnień
Rodzina 14-latki z Andrychowa, która zaginęła w listopadzie 2021 roku i po kilku dniach została znaleziona martwa, nie ustaje w domaganiu się sprawiedliwości i wyjaśnienia okoliczności jej śmierci. Bliscy dziewczynki są przekonani, że gdyby nie zaniedbania ze strony policji, ich córkę i siostrę udałoby się odnaleźć żywą.
Zdaniem rodziny, poszukiwania 14-latki od samego początku były prowadzone wadliwie i opieszale. Policjanci zbyt późno wszczęli Child Alert, a także odrzucili pomoc wolontariuszy. Gdy zaginięcie zgłosiła babcia i ciocia nastolatki, funkcjonariusze nie potraktowali tego priorytetowo. Dopiero po kilkunastu godzinach od zgłoszenia rozpoczęto poszukiwania.
Policja oskarżona o zaniedbania przy poszukiwaniach 14-latki
Po śmierci 14-latki z Andrychowa pojawiło się wiele zarzutów wobec policji dotyczących prowadzenia poszukiwań zaginionej nastolatki. Funkcjonariusze są oskarżani o zbagatelizowanie sprawy, opieszałość i popełnienie wielu błędów, które przyczyniły się do tragicznego finału.
Jak twierdzi rodzina oraz media, policjanci zbyt późno wszczęli Child Alert, dopiero po ponad dobie od zgłoszenia zaginięcia dziewczynki. Ponadto odrzucili propozycję pomocy ze strony wolontariuszy oraz zbyt późno rozpoczęli poszukiwania w terenie. Przez pierwsze godziny ograniczyli się jedynie do przesłuchań. Zarzuca się im także źle przeprowadzony wywiad ze świadkami oraz błędy organizacyjne.
Policja broni się, że czynności były podejmowane zgodnie z procedurami. Jednak rodzina 14-latki nie ustaje w domaganiu się wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych tragicznego finału poszukiwań.
Komendant policji także odpowie przed sądem
W związku z tragiczną śmiercią 14-latki z Andrychowa, prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązków służbowych komendantowi powiatowemu policji z Andrychowa. Decyzja ta wywołała kontrowersje i oczekiwania dymisji ze strony funkcjonariusza.
W związku z tragiczną śmiercią 14-latki z Andrychowa, policja przeprowadziła postępowania dyscyplinarne wobec funkcjonariuszy zaangażowanych w poszukiwania nastolatki. Jak poinformowała komenda powiatowa, zakończono już trzy z czterech postępowań. W dwóch przypadkach stwierdzono winę policjantów. Jeden z nich został ukarany karą dyscyplinarną, której wysokości na razie nie ujawniono. Czwarte postępowanie wciąż trwa i znajduje się na etapie zbierania materiału dowodowego.
Rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń przekazał, że zostały już wyciągnięte konsekwencje służbowe wobec policjantów, którzy popełnili błędy przy poszukiwaniu zaginionej 14-latki z Andrychowa. Jak dodał, celem postępowań było wyjaśnienie nieprawidłowości oraz ukaranie winnych funkcjonariuszy.
Rodzina domaga się surowszych kar
Rodzina zmarłej nastolatki nie jest jednak usatysfakcjonowana zakończonymi postępowaniami dyscyplinarnymi. Uważa, że kary powinny być znacznie surowsze i żąda dymisji komendanta policji w Andrychowie. Zdaniem bliskich dziewczynki, to właśnie zaniedbania policji przyczyniły się do jej śmierci.
Matka zmarłej 14-latki stwierdziła, że gdyby od samego początku poszukiwania były prowadzone prawidłowo, być może udałoby się odnaleźć córkę żywą. Jak dotąd żadna osoba decyzyjna nie została zwolniona za popełnione błędy. Dlatego rodzina zapowiada dalszą walkę o sprawiedliwość.
Ukaranie dwóch funkcjonariuszy za śmierć nastolatki
Jak wynika z informacji podanych przez rzecznika komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie, dwóch funkcjonariuszy zostało ukaranych w związku ze śmiercią 14-latki z Andrychowa. Jeden z policjantów, po analizie zgromadzonego materiału dowodowego, został ukarany karą dyscyplinarną. Wobec drugiego zastosowano środek oddziaływania wychowawczego w postaci udzielenia ostrzeżenia o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku.
Funkcjonariusze zostali ukarani za niewłaściwą realizację czynności podczas poszukiwań zaginionej nastolatki. Policjanci popełnili błędy m.in. w sposobie przyjęcia zgłoszenia o zaginięciu, przekazaniu informacji o zaginięciu, czy zbyt późnym rozpoczęciu działań poszukiwawczych.
Rodzina zmarłej dziewczyny domaga się wyjaśnień
Rodzina 14-latki z Andrychowa, która zaginęła w listopadzie 2021 roku i po kilku dniach została znaleziona martwa, nie ustaje w domaganiu się sprawiedliwości i wyjaśnienia okoliczności jej śmierci. Bliscy dziewczynki są przekonani, że gdyby nie zaniedbania ze strony policji, ich córkę i siostrę udałoby się odnaleźć żywą.
Zdaniem rodziny, poszukiwania 14-latki od samego początku były prowadzone wadliwie i opieszale. Policjanci zbyt późno wszczęli Child Alert, a także odrzucili pomoc wolontariuszy. Gdy zaginięcie zgłosiła babcia i ciocia nastolatki, funkcjonariusze nie potraktowali tego priorytetowo. Dopiero po kilkunastu godzinach od zgłoszenia rozpoczęto poszukiwania.
Policja oskarżona o zaniedbania przy poszukiwaniach 14-latki
Po śmierci 14-latki z Andrychowa pojawiło się wiele zarzutów wobec policji dotyczących prowadzenia poszukiwań zaginionej nastolatki. Funkcjonariusze są oskarżani o zbagatelizowanie sprawy, opieszałość i popełnienie wielu błędów, które przyczyniły się do tragicznego finału.
Jak twierdzi rodzina oraz media, policjanci zbyt późno wszczęli Child Alert, dopiero po ponad dobie od zgłoszenia zaginięcia dziewczynki. Ponadto odrzucili propozycję pomocy ze strony wolontariuszy oraz zbyt późno rozpoczęli poszukiwania w terenie. Przez pierwsze godziny ograniczyli się jedynie do przesłuchań. Zarzuca się im także źle przeprowadzony wywiad ze świadkami oraz błędy organizacyjne.
Policja broni się, że czynności były podejmowane zgodnie z procedurami. Jednak rodzina 14-latki nie ustaje w domaganiu się wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych tragicznego finału poszukiwań.
Komendant policji także odpowie przed sądem
W związku z tragiczną śmiercią 14-latki z Andrychowa, prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązków służbowych komendantowi powiatowemu policji z Andrychowa. Decyzja ta wywołała kontrowersje i oczekiwania dymisji ze strony funkcjonariusza.
Jak po
Zakończenie postępowań dyscyplinarnych wobec policjantów
W związku z tragiczną śmiercią 14-latki z Andrychowa, policja przeprowadziła postępowania dyscyplinarne wobec funkcjonariuszy zaangażowanych w poszukiwania nastolatki. Jak poinformowała komenda powiatowa, zakończono już trzy z czterech postępowań. W dwóch przypadkach stwierdzono winę policjantów. Jeden z nich został ukarany karą dyscyplinarną, której wysokości na razie nie ujawniono. Czwarte postępowanie wciąż trwa i znajduje się na etapie zbierania materiału dowodowego.
Rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń przekazał, że zostały już wyciągnięte konsekwencje służbowe wobec policjantów, którzy popełnili błędy przy poszukiwaniu zaginionej 14-latki z Andrychowa. Jak dodał, celem postępowań było wyjaśnienie nieprawidłowości oraz ukaranie winnych funkcjonariuszy.
Rodzina domaga się surowszych kar
Rodzina zmarłej nastolatki nie jest jednak usatysfakcjonowana zakończonymi postępowaniami dyscyplinarnymi. Uważa, że kary powinny być znacznie surowsze i żąda dymisji komendanta policji w Andrychowie. Zdaniem bliskich dziewczynki, to właśnie zaniedbania policji przyczyniły się do jej śmierci.
Matka zmarłej 14-latki stwierdziła, że gdyby od samego początku poszukiwania były prowadzone prawidłowo, być może udałoby się odnaleźć córkę żywą. Jak dotąd żadna osoba decyzyjna nie została zwolniona za popełnione błędy. Dlatego rodzina zapowiada dalszą walkę o sprawiedliwość.
Ukaranie dwóch funkcjonariuszy za śmierć nastolatki
Jak wynika z informacji podanych przez rzecznika komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie, dwóch funkcjonariuszy zostało ukaranych w związku ze śmiercią 14-latki z Andrychowa. Jeden z policjantów, po analizie zgromadzonego materiału dowodowego, został ukarany karą dyscyplinarną. Wobec drugiego zastosowano środek oddziaływania wychowawczego w postaci udzielenia ostrzeżenia o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku.
Funkcjonariusze zostali ukarani za niewłaściwą realizację czynności podczas poszukiwań zaginionej nastolatki. Policjanci popełnili błędy m.in. w sposobie przyjęcia zgłoszenia o zaginięciu, przekazaniu informacji o zaginięciu, czy zbyt późnym rozpoczęciu działań poszukiwawczych.
Rodzina zmarłej dziewczyny domaga się wyjaśnień
Rodzina 14-latki z Andrychowa, która zaginęła w listopadzie 2021 roku i po kilku dniach została znaleziona martwa, nie ustaje w domaganiu się sprawiedliwości i wyjaśnienia okoliczności jej śmierci. Bliscy dziewczynki są przekonani, że gdyby nie zaniedbania ze strony policji, ich córkę i siostrę udałoby się odnaleźć żywą.
Zdaniem rodziny, poszukiwania 14-latki od samego początku były prowadzone wadliwie i opieszale. Policjanci zbyt późno wszczęli Child Alert, a także odrzucili pomoc wolontariuszy. Gdy zaginięcie zgłosiła babcia i ciocia nastolatki, funkcjonariusze nie potraktowali tego priorytetowo. Dopiero po kilkunastu godzinach od zgłoszenia rozpoczęto poszukiwania.
Policja oskarżona o zaniedbania przy poszukiwaniach 14-latki
Po śmierci 14-latki z Andrychowa pojawiło się wiele zarzutów wobec policji dotyczących prowadzenia poszukiwań zaginionej nastolatki. Funkcjonariusze są oskarżani o zbagatelizowanie sprawy, opieszałość i popełnienie wielu błędów, które przyczyniły się do tragicznego finału.
Jak twierdzi rodzina oraz media, policjanci zbyt późno wszczęli Child Alert, dopiero po ponad dobie od zgłoszenia zaginięcia dziewczynki. Ponadto odrzucili propozycję pomocy ze strony wolontariuszy oraz zbyt późno rozpoczęli poszukiwania w terenie. Przez pierwsze godziny ograniczyli się jedynie do przesłuchań. Zarzuca się im także źle przeprowadzony wywiad ze świadkami oraz błędy organizacyjne.
Policja broni się, że czynności były podejmowane zgodnie z procedurami. Jednak rodzina 14-latki nie ustaje w domaganiu się wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych tragicznego finału poszukiwań.
Komendant policji także odpowie przed sądem
W związku z tragiczną śmiercią 14-latki z Andrychowa, prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązków służbowych komendantowi powiatowemu policji z Andrychowa. Decyzja ta wywołała kontrowersje i oczekiwania dymisji ze strony funkcjonariusza.
W związku z tragiczną śmiercią 14-latki z Andrychowa, policja przeprowadziła postępowania dyscyplinarne wobec funkcjonariuszy zaangażowanych w poszukiwania nastolatki. Jak poinformowała komenda powiatowa, zakończono już trzy z czterech postępowań. W dwóch przypadkach stwierdzono winę policjantów. Jeden z nich został ukarany karą dyscyplinarną, której wysokości na razie nie ujawniono. Czwarte postępowanie wciąż trwa i znajduje się na etapie zbierania materiału dowodowego.
Rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń przekazał, że zostały już wyciągnięte konsekwencje służbowe wobec policjantów, którzy popełnili błędy przy poszukiwaniu zaginionej 14-latki z Andrychowa. Jak dodał, celem postępowań było wyjaśnienie nieprawidłowości oraz ukaranie winnych funkcjonariuszy.
Rodzina domaga się surowszych kar
Rodzina zmarłej nastolatki nie jest jednak usatysfakcjonowana zakończonymi postępowaniami dyscyplinarnymi. Uważa, że kary powinny być znacznie surowsze i żąda dymisji komendanta policji w Andrychowie. Zdaniem bliskich dziewczynki, to właśnie zaniedbania policji przyczyniły się do jej śmierci.
Matka zmarłej 14-latki stwierdziła, że gdyby od samego początku poszukiwania były prowadzone prawidłowo, być może udałoby się odnaleźć córkę żywą. Jak dotąd żadna osoba decyzyjna nie została zwolniona za popełnione błędy. Dlatego rodzina zapowiada dalszą walkę o sprawiedliwość.
Ukaranie dwóch funkcjonariuszy za śmierć nastolatki
Jak wynika z informacji podanych przez rzecznika komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie, dwóch funkcjonariuszy zostało ukaranych w związku ze śmiercią 14-latki z Andrychowa. Jeden z policjantów, po analizie zgromadzonego materiału dowodowego, został ukarany karą dyscyplinarną. Wobec drugiego zastosowano środek oddziaływania wychowawczego w postaci udzielenia ostrzeżenia o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku.
Funkcjonariusze zostali ukarani za niewłaściwą realizację czynności podczas poszukiwań zaginionej nastolatki. Policjanci popełnili błędy m.in. w sposobie przyjęcia zgłoszenia o zaginięciu, przekazaniu informacji o zaginięciu, czy zbyt późnym rozpoczęciu działań poszukiwawczych.
Rodzina zmarłej dziewczyny domaga się wyjaśnień
Rodzina 14-latki z Andrychowa, która zaginęła w listopadzie 2021 roku i po kilku dniach została znaleziona martwa, nie ustaje w domaganiu się sprawiedliwości i wyjaśnienia okoliczności jej śmierci. Bliscy dziewczynki są przekonani, że gdyby nie zaniedbania ze strony policji, ich córkę i siostrę udałoby się odnaleźć żywą.
Zdaniem rodziny, poszukiwania 14-latki od samego początku były prowadzone wadliwie i opieszale. Policjanci zbyt późno wszczęli Child Alert, a także odrzucili pomoc wolontariuszy. Gdy zaginięcie zgłosiła babcia i ciocia nastolatki, funkcjonariusze nie potraktowali tego priorytetowo. Dopiero po kilkunastu godzinach od zgłoszenia rozpoczęto poszukiwania.
Policja oskarżona o zaniedbania przy poszukiwaniach 14-latki
Po śmierci 14-latki z Andrychowa pojawiło się wiele zarzutów wobec policji dotyczących prowadzenia poszukiwań zaginionej nastolatki. Funkcjonariusze są oskarżani o zbagatelizowanie sprawy, opieszałość i popełnienie wielu błędów, które przyczyniły się do tragicznego finału.
Jak twierdzi rodzina oraz media, policjanci zbyt późno wszczęli Child Alert, dopiero po ponad dobie od zgłoszenia zaginięcia dziewczynki. Ponadto odrzucili propozycję pomocy ze strony wolontariuszy oraz zbyt późno rozpoczęli poszukiwania w terenie. Przez pierwsze godziny ograniczyli się jedynie do przesłuchań. Zarzuca się im także źle przeprowadzony wywiad ze świadkami oraz błędy organizacyjne.
Policja broni się, że czynności były podejmowane zgodnie z procedurami. Jednak rodzina 14-latki nie ustaje w domaganiu się wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych tragicznego finału poszukiwań.
Komendant policji także odpowie przed sądem
W związku z tragiczną śmiercią 14-latki z Andrychowa, prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązków służbowych komendantowi powiatowemu policji z Andrychowa. Decyzja ta wywołała kontrowersje i oczekiwania dymisji ze strony funkcjonariusza.
Jak po
Tagi
Udostępnij artykuł
