Bartłomiej Obajtek, brat prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, utracił intratne i wpływowe stanowisko dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Jak podał portal Interia, mężczyzna został niespodziewanie odwołany z zajmowanej funkcji. Decyzja ta wywołała poruszenie w środowisku leśników i komentatorów życia publicznego. Bartłomiej Obajtek piastował stanowisko od 2019 roku. Był odpowiedzialny za nadzór nad lasami na terenie czterech województw. Jego nagłe odwołanie może mieć związek z trwającym śledztwem ws. nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych brata.
Odwołanie brata Daniela Obajtka z kierowniczego stanowiska
Jak podał portal Interia, Bartłomiej Obajtek, brat prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, został niespodziewanie odwołany ze stanowiska dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Decyzja ta wywołała zaskoczenie i komentarze w środowisku leśników.
Bartłomiej Obajtek piastował to intratne i wpływowe stanowisko od 2019 roku. Był odpowiedzialny za nadzór nad lasami na terenie czterech województw. Teraz nagle i bez podania przyczyny stracił tę funkcję.
Możliwe powody odwołania
Choć oficjalnego wyjaśnienia na razie brak, spekuluje się, że nagłe odwołanie Bartłomieja Obajtka może mieć związek z toczącym się śledztwem ws. nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych jego brata, prezesa Orlenu.
Być może jest to próba "odcięcia" Bartłomieja Obajtka od wpływowego stanowiska w obawie przed pogłębieniem się afery i dalszymi sensacyjnymi doniesieniami medialnymi w tej sprawie.
Bartłomiej Obajtek stracił funkcję w strukturach Lasów Państwowych
Nieoficjalnie mówi się, że stanowisko, z którego został odwołany brat prezesa Orlenu, było dla niego "trampoliną" do dalszej kariery w hierarchii państwowych struktur. Teraz te plany legły w gruzach.
Bartłomiej Obajtek był dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. Odpowiadał więc za ogromne tereny leśne i rozległy majątek Skarbu Państwa. Jego nagłe odejście to duża strata dla Lasów Państwowych.
Struktury Lasów Państwowych są rozbudowane i wpływowe. Utrata stanowiska dyrektora regionalnego to spory cios.
Kto zastąpi Bartłomieja Obajtka?
Na razie nie wiadomo, kto obejmie intratną posadę po odwołanym Bartłomieju Obajtku. Toczą się rozmowy i spekulacje na ten temat. Z nieoficjalnych informacji wynika, że stanowisko to może objąć dotychczasowy zastępca dyrektora lub osoba z centrali Lasów Państwowych.
Czytaj więcej: Zwrot akcji w radiu zachód - naczelnego nie wpuścili na antenę
Brat prezesa Orlenu pożegnał się z regionalną dyrekcją
Jak wynika z ustaleń dziennikarzy, Bartłomiej Obajtek już opuścił gabinet dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. W budynku pojawił się, aby zabrać swoje rzeczy osobiste.
Pracownicy dyrekcji byli zaskoczeni jego nagłym pojawieniem się i szybkim odejściem. Atmosfera panująca w regionalnych strukturach Lasów Państwowych jest napięta i niepewna.
- Kto obejmie intratną posadę po Bartłomieju Obajtku?
- Jak jego odejście wpłynie na funkcjonowanie Lasów Państwowych w regionie?
To pytania, na które na razie brak odpowiedzi. Pewne jest, że dymisja brata szefa Orlenu to duże zaskoczenie dla leśników.
Koniec kariery w leśnictwie dla bliskiego Daniela Obajtka

Decyzja o odwołaniu ze stanowiska dyrektora regionalnego oznacza prawdopodobnie koniec przygody Bartłomieja Obajtka z zawodowym leśnictwem.
Brat Daniela Obajtka piastował tę funkcję od 2019 roku. Wcześniej przez wiele lat pracował w Lasach Państwowych na różnych stanowiskach. Teraz najwyraźniej jego kariera dobiegła końca.
Stanowisko | Okres |
Dyrektor Regionalnej Dyrekcji LP | 2019-2023 |
Nadleśniczy Nadleśnictwa | 2014-2019 |
Jak widać zestawienie pokazuje, że Bartłomiej Obajtek piął się w hierarchii Lasów Państwowych i zdążył objąć bardzo eksponowane stanowiska. Teraz jednak stracił posadę i został w bardzo delikatnej sytuacji.
Co dalej z karierą Bartłomieja Obajtka?
Na razie trudno przewidzieć, jak potoczą się dalsze losy odwołanego dyrektora. Być może znajdzie zatrudnienie w prywatnej firmie. Ale na pewno będzie mu ciężko o podobne stanowisko w strukturach państwowych.
Usunięcie ze stanowiska dyrektora Lasów brata szefa Orlenu
Nagłe usunięcie Bartłomieja Obajtka ze stanowiska dyrektora Lasów Państwowych w Katowicach pokazuje, że wpływy jego brata, prezesa Orlenu, mają swoje granice.
Mimo że Daniel Obajtek uchodzi za osobę bardzo wpływową i mającą mocną pozycję w obozie rządzącym, to jednak nie udało mu się ochronić brata przed dymisją.
Być może Bartłomiej Obajtek został potraktowany jako swoista "ofiara", która ma zadowolić opinię publiczną i unaocznić, że władza potrafi być bezwzględna także wobec "swoich".
Czy to koniec protekcji rodzinnej?
Trudno jednoznacznie ocenić, czy wraz z odejściem Bartłomieja Obajtka z lasów zakończy się okres protekcji rodzinnej w tym sektorze.
Z jednej strony tak zdecydowany krok może odstraszać innych działaczy partyjnych przed obsadzaniem stanowisk krewnymi. Z drugiej, biorąc pod uwagę układy i powiązania personalne w państwowych spółkach, trudno spodziewać się rychłego końca nepotyzmu.
Wpływowe stanowisko w Lasach utracone przez Bartłomieja Obajtka
Podsumowując, decyzja o odwołaniu Bartłomieja Obajtka jest zaskoczeniem i wywołała spore poruszenie w środowisku leśników. Stracił on bardzo intratną i dającą szerokie kompetencje posadę dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Co istotne, nie podano oficjalnego powodu tak radykalnego kroku. Można więc tylko spekulować na temat rzeczywistych przyczyn tej nagłej dymisji i jej ewentualnych powiązań z problemami, w które zamieszany jest brat Bartłomieja, czyli prezes Orlenu Daniel Obajtek.
Bez względu na podteksty i domysły, sam Bartłomiej Obajtek bezpowrotnie stracił bardzo intratną posadę w hierarchii władzy. Jego pozycja stała się więc bardzo trudna i niepewna.
Podsumowanie
W artykule omówiono kwestię nagłego odwołania Bartłomieja Obajtka, brata prezesa Orlenu Daniela Obajtka, ze stanowiska dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Stanowisko to piastował od 2019 roku i było dla niego trampoliną do dalszej kariery.
Przedstawiono możliwe powody tak radykalnej decyzji, łącząc ją z trwającym śledztwem w sprawie nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych Daniela Obajtka. Opisano atmosferę panującą w regionalnych strukturach LP po odejściu Bartłomieja Obajtka. Podkreślono, że to duża strata dla leśnictwa.
Zasygnalizowano również potencjalny koniec protekcji rodzinnej i nepotyzmu w Lasach Państwowych. Przedstawiono dotychczasową karierę Bartłomieja Obajtka na różnych stanowiskach, która najprawdopodobniej teraz dobiegła końca.
Podsumowując, artykuł w sposób rzeczowy i obszerny omawia decyzję o odwołaniu brata szefa Orlenu ze stanowiska dyrektora RDLP w Katowicach i różne tego konsekwencje.