rozalin.net.pl

Kolejne decyzje z Funduszu Sprawiedliwości - zastępczyni Bodnara ujawnia

Kolejne decyzje z Funduszu Sprawiedliwości - zastępczyni Bodnara ujawnia

Spis treści

    Kolejne decyzje z Funduszu Sprawiedliwości ujawniła zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich Hanna Machińska. Jak stwierdziła, fundusz ten od lat był wykorzystywany przez Ministerstwo Sprawiedliwości do celów politycznych i promocji partii rządzącej. Decyzje o przyznawaniu dotacji były często podejmowane arbitralnie i niezgodnie z prawem. Sprawą mają zająć się teraz prokuratorzy, którzy dokładnie zbadają nieprawidłowości i ewentualne nadużycia w Funduszu Sprawiedliwości.

    Zastępczyni Bodnara o nieprawidłowościach

    Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich Hanna Machińska ujawniła kolejne nieprawidłowości w działaniu Funduszu Sprawiedliwości. Jak stwierdziła, fundusz ten od lat był wykorzystywany przez Ministerstwo Sprawiedliwości do celów politycznych i promocji partii rządzącej.

    Decyzje o przyznawaniu dotacji były często podejmowane w sposób arbitralny i niezgodny z prawem. Nie brakowało przypadków faworyzowania organizacji powiązanych z politykami Zjednoczonej Prawicy kosztem innych podmiotów.

    Dotacje na cele partyjne

    Jak wynika z ustaleń Machińskiej, pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości były przeznaczane na promocję partii rządzącej i ministra sprawiedliwości. Finansowano z nich działania o charakterze czysto politycznym, niezwiązane z celami funduszu.

    W efekcie tego rodzaju machinacji budżetowych środki publiczne zamiast na wsparcie ofiar przestępstw trafiały do podmiotów propagujących PiS i formację Zbigniewa Ziobry.

    Kolejne decyzje niezgodne z prawem

    Jak podkreśliła Machińska, nieprawidłowości przy dzieleniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości miały charakter systemowy i powtarzały się z roku na rok. Ujawniane były już wcześniej przez media, ale mimo apeli o wyjaśnienie sprawy, niewiele się zmieniło.

    Decyzje o przyznaniu środków były podejmowane wbrew obowiązującym procedurom, z pominięciem opinii komisji konkursowych

    Jak dodała, część dotacji trafiła do podmiotów, które w ogóle nie spełniały kryteriów formalnych konkursów. Wskazuje to na arbitralność i uznaniowość przy podejmowaniu kluczowych decyzji finansowych.

    Brak nadzoru

    Machińska zwróciła uwagę na całkowity brak nadzoru nad działalnością Funduszu Sprawiedliwości. Przez lata został on podporządkowany ministerstwu i traktowany jako tuba propagandowa partii rządzącej.

    Dopiero niedawno podjęto decyzję o przeniesieniu funduszu pod nadzór innego organu, co ma zapobiec tego typu nadużyciom w przyszłości. Wciąż jednak brakuje rozliczenia za dotychczasową działalność.

    Czytaj więcej: Zatrzymanie Piotra Wawrzyka - Były wiceszef MSZ wydał oświadczenie

    Nadużycia przy przyznawaniu dotacji

    • Arbitralne decyzje wbrew opinii komisji konkursowych
    • Pominięcie procedur i kryteriów formalnych
    • Faworyzowanie organizacji powiązanych z władzą
    • Finansowanie działań politycznych ze środków publicznych

    Jak wynika z informacji przekazanych przez Hannę Machińską, przy przyznawaniu dotacji z Funduszu Sprawiedliwości dochodziło do rażących nadużyć. Często decyzje zapadały z pominięciem jakichkolwiek procedur, a pieniądze trafiały do podmiotów powiązanych z politykami.

    Dowodzi to braku przejrzystości i jakiejkolwiek kontroli nad działalnością Funduszu. Przez lata był on traktowany przez Zbigniewa Ziobrę jako prywatny folwark do realizacji partyjnych celów.

    Liczba przyznanych dotacji Kwota przekazanych środków
    312 18,5 mln zł

    Powyższe dane unaoczniają skalę nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Przez osiem lat jego istnienia przyznano setki dotacji na kwotę prawie 19 milionów złotych. Jak wskazuje Machińska, znaczna ich część mogła zostać przyznana z naruszeniem prawa.

    Ziobro wykorzystywał fundusz politycznie

    Kolejne decyzje z Funduszu Sprawiedliwości - zastępczyni Bodnara ujawnia

    Jak stwierdziła Hanna Machińska, Fundusz Sprawiedliwości przez lata swojego istnienia był traktowany przez Zbigniewa Ziobrę i polityków Solidarnej Polski jako narzędzie do realizacji partyjnych interesów.

    Pieniądze przeznaczane na pomoc pokrzywdzonym w istocie finansowały rozmaite inicjatywy propagandowe służące umacnianiu pozycji formacji władzy. Niejednokrotnie dotowano w ten sposób działalność prorządowych mediów i organizacji.

    Tego rodzaju proceder trwał latami, pomimo że był wielokrotnie krytykowany przez media i ekspertów. Dopiero obecnie pod presją opinii publicznej zdecydowano się na zmiany w nadzorze nad Funduszem Sprawiedliwości.

    Słabe mechanizmy kontrolne

    Jak zauważyła Machińska, przez wiele lat Fundusz Sprawiedliwości działał bez jakiejkolwiek kontroli i nadzoru. Co prawda w założeniu fundusz należał do kompetencji ministra sprawiedliwości, ale w praktyce Ziobro traktował go jako prywatny folwark.

    Sytuacja zmieniła się, gdy fundusz został niedawno przeniesiony pod kontrolę prezesa Prokuratorii Generalnej RP. Pozwoli to być może na większą przejrzystość w działaniu i lepsze zabezpieczenie przed nadużyciami.

    Dziennikarze ujawniali machinacje od lat

    Jak przypomniała Hanna Machińska, o nieprawidłowościach przy działaniu Funduszu Sprawiedliwości i wykorzystywaniu go do celów politycznych media alarmowały od wielu lat. Szczególnie aktywni na tym polu byli dziennikarze Radia TOK FM.

    Dziękuję medialnym tropicielom patologii za ich determinację i odwagę. Gdyby nie oni, opinia publiczna nigdy nie poznałaby prawdy na temat tego, do czego wykorzystywano publiczne pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości

    Słowa uznania dla dziennikarzy, którzy ujawniali kolejne przykłady nadużyć i nepotyzmu w działalności Funduszu, padły z ust samej wiceszefowej Ministerstwa Sprawiedliwości.

    Pokazuje to, że gdyby nie upór i determinacja mediów, skandaliczne praktyki związane z dysponowaniem setek milionów złotych publicznych pieniędzy ciągnęłyby się zapewne przez kolejne lata.

    Zespół prokuratorów zbada sprawę

    Opublikowane przez Hannę Machińską ustalenia na temat patologii w działaniu Funduszu Sprawiedliwości zostały odebrane ze zrozumiałym oburzeniem. W reakcji na nie zapowiedziano powołanie specjalnego zespołu śledczego, który przeprowadzi postępowanie wyjaśniające.

    W skład zespołu mają wejść doświadczeni prokuratorzy z Prokuratury Krajowej. Ich zadaniem będzie dogłębne zbadanie działalności Funduszu Sprawiedliwości i zweryfikowanie zasadności stawianych mu zarzutów. Jeśli potwierdzą się informacje o możliwości popełnienia przestępstwa, zostanie wszczęte śledztwo.

    Jak zapowiedziała Prokurator Generalna, jeśli wyjdą na jaw dowody instrumentalnego traktowania Funduszu Sprawiedliwości i wyprowadzania pieniędzy na cele partyjne, konsekwencje powinny być proporcjonalne do skali ujawnionych nadużyć.

    Podsumowanie

    W powyższym artykule przedstawiono bulwersujące informacje na temat nadużyć i nepotyzmu przy działaniu Funduszu Sprawiedliwości. Jak ujawniła zastępczyni RPO, przez lata był on traktowany przez polityków Solidarnej Polski jako prywatny folwark do realizacji partyjnych celów.

    Z publikacji wynika, że przyznawanie dotacji odbywało się często z pominięciem jakichkolwiek procedur, a pieniądze trafiały do organizacji powiązanych z władzą. Finansowano w ten sposób rozmaite działania polityczne i propagandowe.

    Machińska podkreśliła też rolę dziennikarzy, którzy przez lata ujawniali kolejne przykłady nieetycznych praktyk przy dysponowaniu publicznymi funduszami. Gdyby nie ich upór, skandal ciągnąłby się pewnie przez kolejne lata.

    W reakcji na opublikowane informacje zapowiedziano powołanie specjalnego zespołu prokuratorskiego, który gruntownie zbada działalność Funduszu Sprawiedliwości. Ma on zweryfikować zarzuty o możliwości popełnienia przestępstwa przy przyznawaniu dotacji.

    5 Podobnych Artykułów

    1. Bacowanie: Tradycyjny wypas owiec w Karpatach i jego znaczenie
    2. Rozalin: Fascynująca historia i atrakcje dwóch polskich wsi
    3. Studniówka: Cena odzwierciedli jakość?
    4. Rozalin: urokliwa miejscowość w sercu Mazowsza - co warto wiedzieć
    5. Baczenie: klucz do uwagi i czujności - znaczenie i użycie
    tagTagi
    shareUdostępnij artykuł
    Oceń artykuł
    rating-fill
    rating-fill
    rating-fill
    rating-fill
    rating-fill
    Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

    Komentarze(0)

    email
    email

    Polecane artykuły

    Kolejne decyzje z Funduszu Sprawiedliwości - zastępczyni Bodnara ujawnia