Brutalna polityka Putina wobec Ukrainy to jasny komunikat kierowany do narodu ukraińskiego. Nieuzasadnione ataki na cywilów to akty zbrodniczego terroryzmu, będące zemstą za sukcesy militarne Ukraińców. Putin usiłuje zastraszyć społeczeństwo, by złamać ich wolę walki o niepodległość. Jednak Ukraina z determinacją stawia opór rosyjskiej agresji, a międzynarodowa opinia publiczna potępia zbrodnicze działania Putina.
Ataki na cele cywilne na Ukrainie
Cały świat obserwuje z przerażeniem przerażające sceny z rosyjskiej ofensywy na Ukrainie. Putin, sfrustrowany niedawną porażką militarną swojej armii, zdecydował się na bezwzględną przemoc wojenną wymierzoną w cywilów. Wystrzelone pociski spadają na mieszkalne osiedla, szpitale i szkoły, zabijając niewinnych ludzi - kobiety, dzieci i starców. Ten horror jest niczym innym jak barbarzyńskim terroryzmem stosowanym przez rosyjskich najeźdźców.
Putin uznał, że jeśli nie może pokonać Ukraińców na polu bitwy, to postara się złamać ich wolę oporu poprzez zbrodnie wojenne. Te brutalne ataki na cele cywilne są odrażającą zemstą za sukcesy militarne Ukraińców, którzy zdołali odepchnąć rosyjskie wojska od Kijowa i innych kluczowych miast. Dziś Putin bombarduje dzielnice mieszkalne, bo na froncie nie radzi sobie z dobrze przygotowaną obroną ukraińską.
Niestety, ta makabryczna taktyka przynosi zamierzony skutek - setki cywilnych ofiar, dziesiątki tysięcy mieszkańców bez dachu nad głową, pogrążonych w rozpaczy. Miasta, kiedyś kwitnące ośrodki życia, zmieniają się w ruiny i cmentarzyska, a narażona na ciągły ostrzał ludność cywilna żyje w nieustannym strachu.
Cierpienie niewinnych ofiar
Obrazy cywilów, wśród nich wielu dzieci, wyciąganych spod gruzów zniszczonych budynków mieszkalnych, są rozdzierające serce. Rozpaczliwe wołania o pomoc, łzy bólu i przerażenia mijających z życiem ofiar są nie do zniesienia. Nikt nie powinien doświadczać takiej traumy - bać się o swoje życie, uciekać z domów, mieć świadomość, że żaden kąt nie jest bezpieczny przed rosyjskimi bombami i rakietami. A jednak ukraińscy cywile są skazani na ten koszmar za sprawą inwazji Rosji i barbarzyńskiej wojny Putina wymierzonej w niewinnych ludzi.
Nie ma usprawiedliwienia dla rozmyślnych ataków na cywilów. Jest to przykład niedopuszczalnej, nagiej przemocy i okrucieństwa. - António Guterres, Sekretarz Generalny ONZ
Putin zdaje się całkowicie oderwany od rzeczywistości, jeśli uważa, że świat może przejść obojętnie wobec tych makabrycznych scen. Międzynarodowa opinia publiczna jest zdruzgotana i zjednoczona w potępieniu tej zbrodni wojennej. Przywódcy wielu państw nawołują do nałożenia na Rosję najsurowszych sankcji i zapowiedzieli wsparcie dla Ukrainy, nie wyłączając militarnego.
| Kraj | Pomoc wojskowa dla Ukrainy |
| USA | Ponad 2,6 miliarda dolarów |
| Wielka Brytania | Czołgi, artylerię, pociski |
| Polska | Czołgi, samoloty, amunicję |
Mimo ofiar i zniszczeń, naród ukraiński nie ugina się pod terrorem Putina. Wręcz przeciwnie - ataki te tylko wzmacniają determinację Ukraińców, by stawić opór rosyjskiej agresji.
Terroryzm Putina: zemsta za sukcesy militarne Ukraińców
Putin i jego generałowie spodziewali się szybkiego i łatwego zwycięstwa nad "słabymi" ukraińskimi siłami. Tymczasem wojna Rosji z Ukrainą nie idzie zgodnie z ich planem. Nieoczekiwanie zacięty opór ze strony Ukraińców sparaliżował rosyjską ofensywę. Kluczowe miasta broniły się dzielnie, więc rozgniewany Putin zaczął bezlitośnie ostrzeliwać cywilne cele, chcąc w ten sposób zemścić się i złamać Ukraińców.
- Ukraińcy bohatersko bronią miast jak Mariupol, skutecznie powstrzymując rosyjską ofensywę
- Putin nakazuje ataki na cywilne osiedla i obiekty użyteczności publicznej, nie oszczędzając nawet placówek medycznych
- Te zbrodnicze naloty na ludność cywilną mają być odwetem za porażki militarne Rosjan
Dla Putina i jego podwładnych życie cywilów nie ma żadnej wartości. W desperackiej próbie odwrócenia losów wojny sięgają oni po najbardziej odrażającą taktykę - terroryzm wobec niewinnej ludności. Zabijanie cywilów, niszczenie szpitali, ostrzeliwanie budynków mieszkalnych - to wszystko ma wystraszyć Ukraińców i zmusić ich do kapitulacji.
Niezłomna postawa Ukraińców i ich skuteczne działania na polu bitwy zaskakują i upokarzają Kreml. Putin nie przewidział, że napotkana dzielna obrona powstrzyma jego armię. Ślepo wierzył w propagandę głoszącą rzekomą słabość i braki w ukraińskich siłach zbrojnych. Dzisiaj doświadcza goryczy upokorzenia, więc swoją przemoc wojenną kieruje przeciwko cywilom.
Czytaj więcej: Padła ważna obietnica w TVP. Wiadomości dziś nie było.
Rosja skazana za zbrodnie wojenne przez Putina w Ukrainie
Zgodnie z prawem międzynarodowym ataki wymierzone w ludność cywilną kwalifikują się jako zbrodnie wojenne. Putin i jego generałowie z pewnością za nie odpowiedzą przed międzynarodowymi trybunałami. Dowody ich występków - naloty na infrastrukturę cywilną, sterty gruzów i ofiary wśród niewinnych ludzi - są aż nazbyt liczne i druzgocące.
Międzynarodowa potępienie zbrodni Putina
Światowi liderzy są zgodni - ataki na cywilów są niedopuszczalne i bezwzględnie potępione. Wzywają oni do postawienia sprawców tych zbrodni wojennych przed wymiarem sprawiedliwości. Joe Biden mówi wprost o zbrodniach wojennych Rosji, a prezydent Ukrainy Zełenski żąda międzynarodowego trybunału do zbadania rosyjskich działań.
| Kraj | Oskarżenie o zbrodnie wojenne |
| USA | Joe Biden: "Rosja popełnia zbrodnie wojenne w Ukrainie" |
| Ukraina | Wołodymyr Zełenski: "Potrzebujemy międzynarodowego trybunału dla zbrodni wojennych Rosji" |
| Polska | Rząd wspiera śledztwa w sprawie zbrodni Rosji |
Putin najwyraźniej nie przejmuje się potępieniami ze strony przywódców demokratycznych państw. Jego imperialne ambicje odtrącają normy prawa międzynarodowego i przyzwoitość. Dopóki rosyjskie wojsko nie zostanie powstrzymane, ofiar cywilnych będzie przybywać, a kraj będzie coraz bardziej okryty niesławą zbrodniarzy wojennych.
Narodowi ukraińskiemu, który walczy o wolność i stawia opór rosyjskiej napaści, należy się nasza szczera wdzięczność i podziwienie. Totalnie potępiam bezmyślne, przybierające na sile ataki na cywilów. Jestem całym sercem z ludźmi Ukrainy walczącymi o przetrwanie. - Mette Frederiksen, Premier Danii
Strach Putina przed porażką militarną i upokorzeniem Rosji
Eksperci wojskowi uważają, że brutalne ataki na ludność cywilną to rozpaczliwy ruch przygnębionego Putina, który zdał sobie sprawę, że inwazja Rosji na Ukrainę może się zakończyć militarną porażką - czymś nie do zaakceptowania dla autokratycznego przywódcy.
Putin nie wyobrażał sobie scenariusza, w którym mała Ukraina zdoła skutecznie powstrzymać jego potężną armię. Sądził, że proputinowscy politycy łatwo przejmą władzę, a Rosjanie zostaną powitani jako "wyzwoliciele". Tymczasem napotkana zaciekła obrona i opór społeczeństwa ukraińskiego zburzyły te wyidealizowane wyobrażenia. Teraz Putin dostrzega realne widmo upokarzającej porażki.
Dlatego podejmuje desperackie działania, aby zastraszyć Ukraińców i złamać ich wolę walki. Liczy, że łzy, krew i rozpacz cywilów zmuszi ich do skapitulowania przed Rosją - kraju, który w mniemaniu Putina powinien dominować w regionie. Gdyby to się nie powiodło, same tylko straty będą upokarzające dla Kremla. Życia tysięcy rosyjskich żołnierzy zostaną złożone na ołtarzu mrzonek Putina o "odbudowie imperium".
Apele o międzynarodową interwencję wobec zbrodni Putina
W obliczu narastającej fali cywilnych ofiar, świat wzywa do stanowczej reakcji na działania zbrodnicze Putina. Konieczne są zdecydowane sankcje, które sparaliżują rosyjską machinę wojenną. Jednocześnie płyną apele o wsparcie Ukrainy zarówno finansowo, materiałowo, jak i militarnie.
- USA, Wielka Brytania i Polska przekazały Ukrainie znaczącą pomoc wojskową w postaci broni i amunicji
- UE przygotowuje kolejny, bezprecedensowy pakiet sankcji gospodarczych przeciw Rosji
- NATO zapowiada rozważenie rozmieszczenia większej liczby żołnierzy w krajach graniczących z Rosją
Gromy jednak nie spadają na Putina. Wręcz przeciwnie - zdaje się on jeszcze bardziej zdeterminowany, by iść za ciosem i nie ugiąć się pod międzynarodową presją. Wiadomo jednak, że długotrwały konflikt będzie dla Rosji ogromnym wysiłkiem, którego skutków Putin nie może dziś przewidzieć.
Propozycje wysłania sił pokojowych ONZ do Ukrainy
Wśród najbardziej radykalnych apeli pojawiły się nawet sugestie wysłania do Ukrainy sił pokojowych ONZ, aby powstrzymać ludobójstwo cywilów. Jednak mało prawdopodobne, by udało się uzyskać zgodę wszystkich stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ na taki krok. Rosja na pewno wykorzystałaby swoje weto, więc możliwość dyslokacji "niebieskich hełmów" wydaje się mało realna.
Ukraina walczy z brutalnością Putina o swoją wolność
Putin może próbować terroryzować ludność cywilną Ukrainy, ale nie złamie jej ducha walki o niepodległość. Wręcz przeciwnie - zbrodnie wojenne Rosji tylko mobilizują Ukraińców do jeszcze zażartszej obrony ojczyzny.
Prezydent Zełenski doskonale rozumie, że każdy barbarzyński czyn rosyjskich wojsk przyciąga na jego stronę większe wsparcie międzynarodowe. Putin może bezlitośnie ścigać słabe państwo, ale tym samym pogrążą się w izolacji i upadku gospodarczym. Dlatego Ukraińcy nie zamierzają ustąpić agresorowi, który próbuje zastraszyć ich przemocą wojenną.
Ostatnie wydarzenie pokazały, że dysponujący przeważającą siłą militarną Putin wcale nie jest niezwyciężony. Jego ataki spotykają się z heroicznym oporem, a Ukraińcy wykorzystują umiejętnie zachodnie wsparcie w postaci broni przeciwpancernej i systemów artyleryjskich. Niewykluczone, że ostateczne zwycięstwo tej wojny Rosji z Ukrainą będzie można przypisać nie tyle sile militarnej, co sile ludzkiego ducha - niezłomności Ukraińców.
Podsumowanie
Putin rozpętał rosyjską ofensywę na Ukrainie, licząc na szybkie zwycięstwo. Jednak napotkawszy zażarty opór, zaczął terroryzować cywilów, dokonując zbrodni wojennych. Ta przemoc wojenna Putina to zemsta za porażki militarne i desperacka próba złamania ducha Ukraińców. Jednak inwazja Rosji na Ukrainę spotkała się ze zdecydowanym potępieniem świata, a wojna Putina może go doprowadzić do upokarzającego upadku.
Świadkowie horroru docierającego z Ukrainy wstrząśnięci są bestialskimi atakami na cywili. Putin nie cofa się przed żadnymi zbrodniami, byleby zrealizować swoje imperialne ambicje. Ukraińcy jednak nie ustępują, broniąc niepodległości ojczyzny przed rosyjską napaścią. Na Kremlu wciąż ciąży widmo militarnej klęski i międzynarodowej izolacji za popełnione zbrodnie wojenne.
Tagi
Udostępnij
